niedziela, 29 marca 2015

"Coś z niczego"- czyli robimy porządki

Od paru dni borykałam się z ogromnym bałaganem po zamówionych koralikach, kamykach i sznurkach do zaprojektowanej już biżuterii, która powoli nabiera kształtów.
Z pomocą przyszła  moja córka, zamówiła plastikowe kolorowe próbówki, oraz organizer na koraliki i różnego rodzaju kamienie. Zaczęłyśmy wszystko układać i nagle stwierdziłyśmy, że wszystko dobrze, ale w co wstawimy próbówki, aby nie leżały luzem na biurku. Po kilku zamówieniach zostały nam tekturowe pudełka, które Agnieszka postanowiła ozdobić szarym i białym sznurkiem. Śmiałam się, że moja 23 letnia córka, musi wyżyć się artystycznie- jak przystało na zodiakalną rybę:). Podczas gdy ja robiłam dla mojej wnusi opaskę ( efekt jeszcze w tym tygodniu zobaczycie na blogu), Agnieszka wzięła się z zapałem do pracy (co bardzo rzadko się jej zdarza) i tak o to powstały śliczne pudełeczka, wykonane ze zwyczajnego kartonika kleju i kilku metrów kolorowego sznurka.
Teraz już, mam uporządkowane koraliki, potrzebne do wykonywania biżuterii. Stanowią ozdobę mojego biurka przy którym pracuję, a koraliki w probówkach są posegregowane rozmiarami, co znacznie ułatwia pracę. Nareszcie jest porządek!! :)) W niedługim czasie Agnieszka obiecała, że zrobi inne pojemniczki do kolekcji, ale z puszek po pomidorach na nożyczki, długopisy, ołówki czy linijki oraz poduszeczkę na igły i szpilki.




fot. i wykonanie pudełeczek  Agnieszka Pietrzyk 



Dzieło mojej córki zgłaszamy do wyzwania kreatywnego kuferka, dzięki któremu zrodził się pomysł w głowie Agnieszki, aby dać nowe życie rzeczom, które najprawdopodobniej trafiłyby do kosza- recykling w pełnej krasie.



1 komentarz: